Do 15 lat więzienia dla uczestników burd w Rzymie

Uczestnikom sobotnich zamieszek w Rzymie grozi od 3 do 15 lat więzienia. To z jak niszczycielską furią działali pokazuje film, który dziennikarka gazety "La Stampa" zarejestrowała telefonem komórkowym przed jednym z rzymskich kościołów. Widać na nim zamaskowanych wandali, którzy rozbijają figurę Matki Bożej i ją depczą.

Polski kierowca zamordowany w Wenecji?

Zwłoki polskiego kierowcy tira z raną głowy znaleziono w jego ciężarówce w porcie w Wenecji, gdzie cumują promy odpływające do Grecji. Trwa dochodzenie w sprawie okoliczności śmierci Polaka. Sprawą zajmuje się też konsulat RP w Mediolanie.

Janukowycz nie pojedzie do Brukseli?

Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz skłania się ku rezygnacji z zaplanowanej na czwartek wizyty w Brukseli, podczas której miał rozmawiać o kończących się negocjacjach o umowie stowarzyszeniowej z UE - podała gazeta internetowa "Ukrainska Prawda".

Policja odebrała mafii teatr

Włoska policja zajęła w poniedziałek teatr w Rzymie w ramach operacji konfiskaty majątku biznesmena z Wiecznego Miasta, powiązanego z mafią kalabryjską. Łączna wartość zajętych dóbr wynosi około 110 milionów euro.

Rosja i Serbia szpiegują Rumunię? "Czysty wymysł"

Rosja zaprzecza, że nowo otwarte w Serbii rosyjsko-serbskie centrum ds. sytuacji nadzwyczajnych będzie wykorzystywane do szpiegowania sąsiedniej Rumunii, gdzie USA mają rozmieścić pociski przechwytujące w ramach tarczy antyrakietowej.

340 mln dol. na kontach synów Mubaraka

Dwaj synowie obalonego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka zgromadzili - jak się szacuje - 340 milionów dolarów na kontach w bankach szwajcarskich - powiedział w poniedziałek przedstawiciel egipskiego resortu sprawiedliwości.

Płaczące tłumy na pogrzebie krokodyla

W niedzielę w miasteczku Siquirres w Kostaryce odbył się pogrzeb gigantycznego krokodyla Pocho. Gada żegnały tłumy. O Pocho stało się głośno kilka lat temu, kiedy w internecie pojawiły się zdjęcia 4,5 metrowego krokodyla bawiącego się z człowiekiem.

Wyszedł 11 lat temu. Okrążył świat i wrócił

Kanadyjczyk Jean Beliveau 11 lat temu wyruszył w pieszą podróż dookoła świata. Chciał w ten sposób zwrócić uwagę na problem przemocy wobec dzieci. Gdy wychodził z domu miał 45 lat. Dziś 56-letniego aktywistę witała w Montrealu rodzina i przyjaciele.

Zawiesili "Wesołego Rogera" na "Aurorze"

Z jej pokładu padły słynne strzały, sygnał do szturmu na Pałac Zimowy. Do dziś "Aurora" pozostaje symbolem bolszewickiej Rewolucji Październikowej. To dlatego właśnie na jej maszcie grupa aktywistów postanowiła zawiesić piracką flagę, żeby zwrócić uwagę na ubóstwo w Rosji.

"Świat walczący z talibami, nie może bać się brokerów"

Ogarniające świat protesty przeciwko systemowi finansowemu nie są typowo prawicowe czy lewicowe. Gromadzą całą europejską opinię publiczną, która nie zamierza po prostu przełknąć swojego gniewu przeciwko systemowi - pisze w poniedziałek "Sueddeutsche Zeitung".

Miliarder "kupi" władzę w Gruzji?

Gruziński miliarder Bidzina Iwaniszwili się nie poddaje. Mimo że władze Gruzji odebrały mu z powodów formalnych obywatelstwo tego kraju, oligarcha zapowiada, że i tak zaangażuje się w działalność opozycyjną.

Galopem po autostradzie

Trudno przewidzieć co może czyhać na kierowcę na polskich drogach, okazuje się jednak, że niespodzianki spotykają także i Niemców, przemierzających superszybkie autostrady. Kierowcy jadący w sobotę odcinkiem autostrady między Bremą do Oldenburgiem przecierali oczy ze zdziwienia, gdy na autostradę wybiegł... koń. @Kamila sięgnęła po telefon i nagrała niebezpieczną gonitwę.

Traci kontrolę nad L'Oreal. Demencja

Liliane Bettencourt, najbogatsza Francuzka, współwłaścicielka firmy kosmetycznej L'Oreal, została ubezwłasnowolniona przez sąd i oddana pod kuratelę rodziny - poinformowała adwokatka jej córki. Oznacza to, że utraci kontrolę nad koncernem, w którym ma 30 procent kapitału. Adwokaci 89-letniej miliarderki zapowiedzieli apelację od decyzji sądu.

Rekompensata za poległego brata. 4 dolary

Cztery dolary - tyle otrzymała południowokoreańska kobieta jako rekompensatę za śmierć jej brata podczas wojny koreańskiej przed 60 laty. Okazało się, że nadal obowiązuje ówczesne prawo, które za każdego poległego członka rodziny nakazuje wypłacać pięć tysięcy wonów, co niegdyś było znaczącą sumą. Obecnie, po dekadach inflacji, to śmieszna suma.

Policyjna obława na anarchistów. Aresztowania w całych Włoszech

W całych Włoszech, od Turynu i Mediolanu po Palermo policja przeprowadziła operację wymierzoną w środowiska anarchistów i ekstremistów, uczestników sobotnich zamieszek w Rzymie. Dziś tylko we Florencji przeszukano 100 lokali i aresztowano 6 osób. Wcześniej, bezpośrednio po zamieszkach w Rzymie, aresztowano 12 osób.

"Chavezowi zostały dwa lata życia"

Stan zdrowia kontrowersyjnego prezydenta Wenezueli ma być znacznie gorszy, niż jest to podawane do wiadomości publicznej. - Zostały mu nie więcej niż dwa lata życia - mówi Salvador Navarrete, który był do niedawna osobistym chirurgiem Hugo Chaveza. Prezydent Wenezueli ma mieć złośliwego guza w biodrze.

Anarchiści mieli plan. "Byliśmy podzieleni na dwie falangi"

- W Rzymie wygraliśmy, bo mieliśmy plan, byliśmy zorganizowani - mówi anonimowy anarchista. - Mówię jako ktoś, kto jest na wojnie. Ona się nie skończyła - dodaje w rozmowie z dziennikarzem. Bilans "wojny"? 135 rannych, milion euro strat i wielkie zniszczenia w centrum Rzymu. Gwałtowne zamieszki, w które przekształciła się pokojowa demonstracja "oburzonych", nie były przypadkowe.

Tymoszenko pogrążył "donos" z Rosji

Oficjalne pismo rosyjskiego ministra obrony z czerwca przyczyną wszczęcia nowego śledztwa przeciwko Julii Tymoszenko w październiku - pisze rosyjski dziennik "Niezawisimaja Gazieta". Chodzi o sprawę z połowy lat 90. Rosjanie oczekują spłaty zobowiązań, które zaciągnęła prywatna firma, a potem przejęło je ukraińskie państwo.

Zdobyli Księżyc, wrócili, wypełnili deklarację celną

- To mały krok dla człowieka, ale wielki krok dla ludzkości - rzekł Neil Armstrong i jako pierwszy człowiek stanął na Księżycu. Po powrocie do domu on i cała załoga Apollo 11 byli witani jako bohaterowie. Jednak jak się okazało po ponad 40 latach, na Ziemi przywitała ich też biurokracja. Kosmonauci musieli wypełnić bowiem deklarację celną. Urzędnik na Hawajach w rubryce "miejsce odlotu" wpisał: Księżyc.

"Wyprowadźmy na ulice miliony ludzi, rozwalmy gmach sądu"

Wyprowadźmy miliony ludzi na ulice, rozwalmy sąd w Mediolanie - te słowa premiera Włoch Silvio Berlusconiego z 2009 r. z podsłuchanej rozmowy telefonicznej ujawniła w poniedziałek "La Repubblica". To zapis rozmowy szefa rządu z poszukiwanym szantażystą.

Porąbane ciało w ognisku. Kanibal zjadł turystę?

Dla Stefana Ramin i jego partnerki Heike Dorsch to miała być podróż życia. W 2008 roku wyruszyli z Niemiec swoim jachtem w podróż dookoła świata. Nieoczekiwanie idylla skończyła się tragicznie na wyspach Polinezji Francuskiej. Mężczyzna udał się na polowanie z miejscowym przewodnikiem, który najprawdopodobniej zabił go i zjadł. Policja odnalazła szczątki ludzkie w ognisku w dżungli - pisze "The Daily Telegraph", powołując się na lokalne media.

Miasto stało się "królewskie". Za poległych żołnierzy

W uznaniu zasług miasta Wootton Bassett, które przez cztery lata było pierwszym przystankiem na brytyjskiej ziemi, dokąd trafiały ciała poległych brytyjskich żołnierzy, królowa Elżbieta II na wniosek premiera Davida Camerona zdecydowała uznać je za "swoje". Nadanie przedrostka "Royal" odbyło się w uroczystej oprawie i z udziałem premiera.

"Nasi" odcinają prąd, a Putin chwali rodzimą demokrację

Mimo że decyzje o tym, kto będzie rządził Rosją przez następne lata, zapadają za kulisami władzy, Władimir Putin zapewnia, że rosyjska demokracja ma się dobrze. - Zwykły obywatel zawsze ma wybór - powiedział obecny premier. Mniej więcej w tym samym czasie aktywiści kremlowskiej młodzieżówki "Nasi" odcięli prąd w budynku, w którym spotykali się członkowie opozycji.

Uwięzieni osiem godzin na pasie

Byli już w Londynie, a przez osiem godzin nie mogli opuścić stojącego na lotnisku samolotu. Pasażerowie niedzielnego lotu Air India z Bombaju mieli wyjątkowego pecha.

Ogłaszano jego śmierć wiele razy. Teraz to prawda?

Chamis Kaddafi, najmłodszy syn Muammara Kaddafiego, był jednym z głównych dowódców wojsk ojca, które pacyfikowały rebelię. Śmierć znienawidzonego członka reżimu ogłaszano kilka razy. Miał go zabić pilot-samobójca i bomby NATO. Za każdym razem okazywało się jednak, że Chamis żyje. Teraz jednak syryjska telewizja Al-Rai związana z reżimem Kaddafiego potwierdziła śmierć syna dyktatora.

Wezwali do bojkotu wyborów

Tysiące ludzi demonstrowało w Casablance i Safi w zachodnim Maroku przeciwko brutalności policji. Demonstranci domagali się też bardziej demokratycznej konstytucji królestwa. Wezwano również do bojkotu wyborów.

Kolejna afera? Znów nazwisko DSK

Dominique Strauss-Kahn, były szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego, na którym ciążył zarzut gwałtu na pokojówce, poprosił francuskich prokuratorów o spotkanie, by wytłumaczyć się ws. kolejnej domniemanej afery, tym razem dotyczącej prostytucji. W tym kontekście jego nazwisko wymieniają francuskie media.

"Ameryka jest dzisiaj bardziej sprawiedliwa i bardziej wolna"

Kilkadziesiąt tysięcy ludzi, w tym prezydent Barack Obama i wiceprezydent Joe Biden, uczestniczyło w niedzielę w uroczystości odsłonięcia pomnika przywódcy walki Afroamerykanów o równouprawnienie, Martina Luthera Kinga, wzniesionego na Mallu w Waszyngtonie.

"Oburzeni" znów wyjdą na ulice

"Oburzeni" nie kończą swoich protestów i na dziś zapowiadają kolejne demonstracje. Tymczasem szef Komisji Europejskiej zgłasza nowy pomysł na walkę z kryzysem. Chodzi o kary dla nieuczciwych bankierów i sankcje za spekulacje. Ekonomiści patrzą na zapowiedzi z Brukseli ostrożnie, pytają o narzędzia prawne i boją się, że hasło "karanie spekulantów" to jedynie populistyczny chwyt.