Rzecznik Władimira Putina Dmitrij Pieskow skomentował oświadczenie ukraińskiego prezydenta Petra Poroszenki, który powiedział, że "w Donbasie znajduje się 11 tys. rosyjskich żołnierzy". - To gołosłowne oskarżenia, które nie sprzyjają pozytywnemu uregulowaniu sytuacji - zaznaczył Pieskow. Dowódcy operacji antyterrorystycznej na wschodzie Ukrainy informują, że po kilku dniach "względnej ciszy" rebelianci wznowili ataki na pozycje ukraińskie.