Mediom mówiono, że to "drobny incydent" przy lądowaniu, tymczasem dla 150 żołnierzy wracających z Libanu lot Boeingiem 737 mógł być ostatnim w życiu. "Super Express" dotarł do zdjęć i relacji świadków, którzy potwierdzają, że 28 października 2007 r. na lotnisku w Pyrzowicach mogło dojść do dramatu.