Kazimierz M. Ujazdowski, Ludwik Dorn i Paweł Zalewski zrezygnowali z funkcji wiceprezesów PiS. - Będziemy działali w klubie, naszym celem jest wzmocnienie PiS, ale w partii potrzeba więcej wolności - tłumaczy Zalewski. - Ta rezygnacja to nie jest żaden kryzys, w PiS nie ma rozłamu - zapewnia Jolanta Szczypińska i dodaje: - Nie ma ludzi niezastąpionych.