"Cud w Sokółce", jak to cud, stał się solą w oku dla Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów. Organizacja złożyła zawiadomienie o prawdopodobnym popełnieniu przestępstwa w tej sprawie. W piśmie stawia prokuraturze szereg pytań, m.in., jak znalazł się w hostii fragment ludzkiego serca. Zdaniem racjonalistów, "mało prawdopodobnym wydaje się, że wspomniane fragmenty mięśnia sercowego należą do żydowskiego proroka ukrzyżowanego dwa tysiące lat temu".