Żeby uchronić męża przed karą, podczas kontroli tira, żona schowała urządzenie oszukujące tachograf w bieliźnie. Oszustwo nie opłaciło się i para musi teraz zapłacić wysoki mandat, ale inspektorzy przyznają, że kary nie odstraszają nieuczciwych kierowców - łapią ich właściwie codziennie. Materiał magazynu "Polska i świat".