Tygrys zabił opiekuna, pracownik zoo uniewinniony

Wrocławski sąd uniewinnił w środę pracownika zoo we Wrocławiu, Stanisława U., oskarżonego o niedopełnienie obowiązków służbowych, w wyniku czego tygrys zagryzł podległego mu pracownika Ryszarda P. Wyrok nie jest prawomocny.

"Zbliżyliśmy się do połowy". Za mało chętnych na urzędników wyborczych

- Trudno się radować, bo kompletu nie ma. Zbliżyliśmy się do połowy wymaganej ilości urzędników wyborczych, to jest mało - powiedział przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński, komentując brak kandydatów na urzędników wyborczych. Termin przyjmowania zgłoszeń - wydłużany dwa razy - minął w poniedziałek. - Kandydaci orientują się, jak będą wyglądać ich obowiązki, a tych jest sporo, jak będzie wyglądać ich wynagrodzenie - wymieniał szef PKW. Dodał, że główny problem leży jednak jeszcze gdzieś indziej.

Tak się może skończyć jazda "na zderzaku"

Jechał lewym pasem autostrady. Kiedy samochody przed nim zaczęły hamować, musiał ratować się przed wypadkiem. Zresztą, nie tylko on. - Chyba nie ma lepszej lekcji tego, że nie warto jechać komuś "na zderzaku" - komentuje Radosław, autor nagrania, które trafiło do naszej redakcji.

"Jesteśmy przygotowani, by wstępnie przedstawiać pytania referendalne"

Nie widzę żadnego zagrożenia, jeśli chodzi o kwestię referendum konsultacyjnego. Jestem przekonany, że odbędzie się w tym roku - powiedział w środę wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Jego zdaniem, prawdopodobne jest, że prezydent Andrzej Duda przedstawi szczegóły dotyczące referendum podczas debaty konstytucyjnej 26 kwietnia.

Był tak pijany, że na alkomacie zabrakło skali. Prowadził traktor

Grupka ludzi prowadziła pijanego, który nie był w stanie samodzielnie utrzymać się na nogach. Zauważyli to policjanci ze Zbąszynka (woj. lubuskie). Wtedy okazało się, że mężczyzna dopiero co prowadził stojący obok traktor. Badanie alkomatem wykazało, że w wydychanym powietrzu ma na pewno ponad 4 promile alkoholu. Ile dokładnie? Tego jeszcze nie wyliczono, bo na urządzeniu zabrakło skali.

"Schetyna jednoczy dzisiaj PiS z Platformą"

Nie widzę się w Koalicji Obywatelskiej z Grzegorzem Schetyną - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 Robert Biedroń, prezydent Słupska. - Tam się wszystko wymieszało. Kazimierz Michał Ujazdowski jest w PiS-ie czy w PO? Roman Giertych, który był koalicjantem do niedawna Kaczyńskiego i chwalił jego geniusz, dzisiaj jest w PiS-ie czy w PO? - pytał. Zdaniem Biedronia, Schetyna "jednoczy dzisiaj PiS z Platformą". - Tam jest to samo środowisko prawicowe, które się między sobą miesza - dodał.

"Poniosło mnie ostro, jak zobaczyłam wartowników przy pustym grobie ojca"

Skremuję moją żonę, aby prokurator Zbigniew Ziobro nie przypomniał sobie za rok, za dwa, że trzeba dokonać kolejnej ekshumacji - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Paweł Deresz, mąż Jolanty Szymanek-Deresz, która zginęła w katastrofie smoleńskiej. - Towarzyszy mi wściekłość. I to taka wściekłość, która nie znajduje już formy - mówiła z kolei Izabella Sariusz-Skąpska, córka Andrzeja Sariusza-Skąpskiego. - Poniosło mnie, jak zobaczyłam wartowników przy pustym grobie ojca 10 kwietnia, poniosło mnie ostro - dodała.

Konflikt interesów ministra nauki. Dotacje dla organizacji powiązanych z jego partią

Co najmniej dwóm organizacjom zarządzanym przez ludzi związanych z Porozumieniem Jarosława Gowina zostały przyznane publiczne pieniądze od ministerstwa kierowanego przez Jarosława Gowina. - To są pieniądze na wsparcie seniorów - zapewnia rzeczniczka resortu nauki. - Jest prawdopodobne, że pieniądze te zasilą partię - ostrzega opozycyjny poseł i kieruje wniosek do NIK.

"Połowa głosu normalnego". Wyborcza matematyka w służbie pomysłu Gowina

- Na każde dziecko przysługiwałyby tak zwane dwa małe głosy, które miałyby siłę połowy głosu normalnego. Każdy rodzic otrzymuje po karcie dla siebie w pełnym głosie i na przykład kartę "małego głosu" - tłumaczył w "Tak jest" w TVN24 wiceprezes partii Porozumienie Karol Rabenda. To jego sposób na rozwiązanie problemu, co z głosowaniem rodzinnym - zaproponowanym przez szefa jego partii Jarosława Gowina - gdy w rodzinie jest jedno dziecko, a rodzice głosują na różne partie. - Każdy rodzic mający dziecko dostaje kartę do głosowania, która jest jego z pełnym głosem i kartę powiedzmy w innym kolorze, która ma siłę połowy głosu za dziecko. Jeśli będzie miał trójkę dzieci to dostanie trzy głosy po 50 procent - wyliczał Rabenda. - Rozmawiamy o pewnej abstrakcji fikcyjnej - skomentował Krzysztof Gawkowski (SLD).

"Nie mamy nieskończenie dużo czasu". Bruksela chce wniosków w sprawie Polski w maju

Wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans powiedział we wtorek w Luksemburgu, że liczy na wypracowanie wniosków na podstawie negocjacji z polskimi władzami w sprawie praworządności w maju. Dodał, że jest zbyt wcześnie, by przesądzać o tym, czy wyjaśnienia strony polskiej są wystarczające. Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański stwierdził z kolei po spotkaniu unijnych ministrów, że Warszawa jest gotowa do dalszych rozmów, ale nie mogą one przebiegać pod "międzynarodową presją".