Premier polskiego rządu obwieścił, że w sądzie w Krakowie jak "wszystko wskazuje bowiem na to", działała "zorganizowana grupa przestępcza". Mateusz Morawiecki nie sprecyzował, który sąd ma na myśli, a w Krakowie działa siedem sądów. To kolejna publiczna wypowiedź Morawieckiego zarzucająca, że w sądach dochodzi do przestępstw. I kolejna, na którą nie przedstawił dowodów.