- Można tam podziwiać przepiękne widoki, poznać wspaniałych ludzi - mówiła o podróży do gruzińskiej Tuszetii Magdalena Konik, podróżniczka, fotograf. Największą atrakcją na miejscu jest jednak jazda konna. - Nie ma tam stajni, konie są na wolnym wybiegu, jest natura - opowiadała autorka bloga "Migawki z podróży". Zwracała uwagę, że "w Tuszetii coraz bardziej rozwija się turystyka, ale większość noclegów jest w rodzinnych pensjonatach". Materiał z programu "Pokaż nam świat" w TVN24 BiS.