Rządzący przekonują, że gdyby Polska była w strefie euro, inflacja u nas mogłaby być wyższa. Jako dowód na tę tezę podają trzy kraje, "gdzie jest też euro, a mamy do czynienia z inflacją kilkunastoprocentową". Nie wymieniają reszty państw ze strefy euro, w których inflacja jest niższa.