Wtorek, 15 września
Prawdę o Katyniu usłyszał przypadkiem. Potem jako major KGB, skierowany do archiwum w Smoleńsku, odnalazł akta zamordowanych polskich oficerów. Zwolniony z pracy i uznany za wariata, dalej prowadził - prywatne już - śledztwo. - Dla mnie to był szok, nie wiedziałem, że był taki masowy terror - relacjonował w programie "24 godziny" Oleg Zakirow, były funkcjonariusz KGB.