Tu-154 o numerze 102, identyczny do tego, który rozbił się 10 kwietnia pod Smoleńskiem, weźmie udział w eksperymencie, który może pomóc w ustaleniu, co stało się podczas tragicznego lotu 10 kwietnia. Jak podkreślił Wiesław Jedynak z rządowej komisji badającej okoliczności katastrofy pod Smoleńskiem, nie ma potrzeby przeprowadzenia wizji lokalnej, a symulacja nie będzie wykonywana z odwzorowaniem warunków atmosferycznych panujących 10 kwietnia 2010 r.