Za miesiąc minie 10 lat od terrorystycznego ataku na nowojorskie wieże World Trade Center. Przy tej okazji pojawia się wiele wspomnień, komentarzy, a także hipotez co do zamachów. Jedna z nich może rozpalić gorącą dyskusję o tamtych dniach. Richard Clarke, doradca prezydentów ds. zwalczania terroryzmu i członek Rady Bezpieczeństwa Narodowego, twierdzi, że CIA doskonale wiedziała o dwóch zamachowcach, którzy 11 września rozbili samoloty i o ich przygotowaniach do zamachu. Ówczesny szef agencji odpiera zarzuty.