Teraz specjalista - pilnie poszukiwany. Choć statystycznie, jak twierdzi minister Arłukowicz, w Polsce nie brakuje lekarzy, to praktycznie jest inaczej. W starzejącym się społeczeństwie mamy tylko nieco ponad 250 geriatrów. Nie ma też, co ciekawe, pediatrów. Długie kolejki do kardiologa czy onkologa, czy też zamknięty ostatnio oddział chirurgii dziecięcej we Włocławku, gdzie jedyny pracujący lekarz po wielogodzinnym dyżurze zemdlał i poszedł na zwolnienie - to jednak dowody, że specjalistów brak, szczególnie w mniejszych miejscowościach.