Na Sri Lance zbierał herbatę i karmił słonie w sierocińcu. Pilotował też samolot, podziwiał Kilimandżaro, wypoczywał na Malediwach, był w Gambii i Senegalu - to tylko niektóre z przygód, jakie ma za sobą Pocker, psia maskotka, która ma promować zwierzęce adopcje. W ciągu niemal trzech lat niepozorny piesek pokonał 300 tys. kilometrów, odwiedził każdy kontynent i zwiedził ponad 30 krajów. - Wszędzie tam, gdzie jest ma uświadamiać, że zwierząt nie powinno się kupować - mówi pomysłodawczyni akcji.