Podpalenia, rabunki, starcia z policją i aresztowania - to była kolejna niespokojna noc na ulicach brytyjskich miast. Do chuligańskich incydentów doszło w m.in. w Londynie, Liverpoolu, Birmingham, West Bromwich i Manchesterze. Policja zatrzymała setki ludzi. Na ulicach pojawili się też cywilni obrońcy miast.