W mieście Lahore na wschodzie Pakistanu doszło do porwania amerykańskiego pracownika jednej z dużych, międzynarodowych korporacji. Nikt jeszcze nie przyznał się do tego czynu, ale źródła w lokalnej policji twierdzą, że odpowiedzialni są muzułmańscy radykałowie, którzy kontrolują rozległe tereny wzdłuż granicy z Indiami.