Rodziny pasażerów zaginionego boeinga zbierają 5 mln dol. Czekają na informatora

W niedzielę, dokładnie trzy miesiące od zniknięcia boeinga 777 linii lotniczych Malaysia Airlines, członkowie rodzin zaginionych pasażerów zdecydowali się powołać fundusz, którego celem będzie zebranie 5 mln dolarów. Te pieniądze mają czekać na informatora, który zdradzi im, co się stało z maszyną. - Ktoś, gdzieś coś musi wiedzieć - mówią, i jedyne, w co wierzą, to to, że któryś rząd lub służby specjalne ukrywają przed nimi prawdę.

Po policyjnej akcji 19-miesięczne dziecko walczy o życie

Granat hukowy, rzucony w trakcie akcji oddziału antynarkotykowego, wylądował w łóżeczku dziecka, w bliskiej odległości od jego twarzy. 19-miesięczne dziecko walczy o życie. Do tragicznej w skutkach pomyłki doszło na przedmieściach Atlanty w amerykańskim stanie Georgia. Wzburzeni mieszkańcy wyszli z protestem na ulice.

"Iluzje pana Poroszenki. Bez Rosji Ukraina nie wyjdzie z kryzysu"

- Ukraina powinna uczynić pierwszy krok i zakończyć operację wojskową w obwodach donieckim i ługańskim - stwierdziła przewodnicząca Rady Federacji, izby wyższej rosyjskiego parlamentu, Walentina Matwijenko, opisując rosyjskie warunki "rozejmu" na Ukrainie. Zapewniła, że po spełnieniu tego warunku Rosja "uczyni wszystko", by skłonić separatystów do złożenia broni.

Nie chcą króla. Protesty w Hiszpanii

W całej Hiszpanii demonstrowali w sobotę późnym wieczorem przeciwnicy monarchii, domagając się referendum w sprawie ustroju kraju. Demonstracje, do udziału w których zachęcały ugrupowania lewicowe, odbyły się w około 40 miastach.

Ambasador Rosji wrócił do Kijowa. "Dialog z Poroszenką jest możliwy"

Przejście ukraińskiego prezydenta Petra Poroszenki na język rosyjski, kiedy w czasie inauguracji zwracał się do mieszkańców Donbasu, jest pozytywnym sygnałem - uważa ambasador Rosji na Ukrainie Michaił Zurabow. Dyplomata uczestniczył w sobotnich uroczystościach w Kijowie, potem udzielił wywiadu telewizji Rossija 24.

"Fatalnie idzie nam prostowanie kłamstw Putina"

USA, UE i NATO robią niewystarczająco dużo w sprawie konfliktu na Ukrainie - ocenił w sobotę były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Stephen J. Hadley podczas Wrocław Global Forum. Towarzyszący mu w debacie Radosław Sikorski stwierdził, że Władimir Putin swoimi działaniami zmusił państwa Zachodu do podjęcia decyzji: czy opowiadają się za demokracją na Ukrainie na wzór europejski, czy chcą tam systemu oligarchicznego podobnego do rosyjskiego.

Łukaszenka podkreśla: Krym jest częścią Ukrainy

Na inauguracji nowego prezydenta Ukrainy pojawił się między innymi Aleksandr Łukaszenka. Po ceremonii przywódca Białorusi powiedział dziennikarzom, że jego zdaniem Krym jest częścią Ukrainy. Poradził natomiast Ukraińcom, aby dogadali się z Rosją. - Tak wygląda teraz świat - stwierdził.

Separatyści odrzucają ofertę Poroszenki. "Nie ma już odwrotu"

Prorosyjscy separatyści na wschodzie Ukrainy zdecydowanie odrzucili wezwanie nowego prezydenta kraju do złożenia broni. - Oni tak naprawdę chcą naszego rozbrojenia i bezwarunkowej kapitulacji. To nigdy się nie zdarzy - oznajmił Fiodor Berezin, jeden z głównych przedstawicieli separatystów w Doniecku.

Zdruzgotane złudzenia Niemców. Putin "zniszczył zaufanie"

Minister obrony Niemiec Ursula von der Leyen powiedziała w wywiadzie dla najnowszego wydania tygodnika "Der Spiegel", że Rosja nie jest obecnie partnerem Zachodu. Władimir Putin miał "zniszczyć zaufanie". Jest jednak przeciwna ewentualnemu stacjonowaniu wojsk NATO na terenie nowych państw Sojuszu.

"Krym był, jest i będzie ukraiński". Pierwsze deklaracje Poroszenki jako prezydenta

- Ukraińcy teraz najbardziej chcą pokoju. Ja nie chcę wojny, nie pragnę zemsty. Będę walczył o pokój - zadeklarował w swojej przemowie inauguracyjnej Petro Poroszenko, piąty prezydent niepodległej Ukrainy. Polityk zadeklarował zdecydowany kurs w relacjach z Rosją, mówiąc między innymi o tym, że Krym jest ukraiński. Z drugiej strony, chce zdecydowanie dążyć do integracji z UE.