Były minister zdrowia Zbigniew Religa zapowiada, że stawi się w ABW w związku z zatrzymaniem osób z kierownictwa Instytuty Kardiologii, w tym Jarosława P., niegdyś bliskiego wpółpracownika Religi. B. minister nie wierzy, że Jarosław P. mógł wziąć łapówkę. Podkreśla też: - Mam czyste sumienie, zgłoszę się do ABW, aby wyjaśnić sprawę.