Stukilometrowy pościg wyboistymi drogami leśnymi zaowocował zatrzymaniem dwóch mężczyzn, którzy przebrani za niemieckich policjantów kontrolowali przypadkowo napotkanych kierowców. Obaj byli nietrzeźwi, przy jednym znaleziono prawie 50 gramów amfetaminy.
Niedaleko Pyrzyc w województwie zachodniopomorskim dwóch mężczyzn ubranych w niemieckie mundury zatrzymało do kontroli drogowej kierowcę rolniczego ciągnika - żądali okazania dokumentów. Kilka minut później zatrzymali do kontroli rowerzystę i zażądali od niego 100 zł za jazdę bez świateł.
Sto kilometrów pościgu
Takie zgłoszenia usłyszeli policjanci z miejscowej komendy. Obie informacje mówiły o tym samym pojeździe i tych samych przebierańcach w niemieckich mundurach. Miarka się przebrała. Dyżurny komendy powiatowej w Pyrzycach wysłał na poszukiwania patrol. Mundurowi już po kilku minutach zgłosili, że spotkali "konkurencję", ale przebierańcy nie zatrzymali się na wezwanie i uciekli. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Ścigana honda wjechała do lasu. Jej kierowca jechał z dużą prędkością, gubiąc co chwilę jakieś elementy nadwozia na dziurawej drodze. W pewnym momencie stracił nawet oponę.
Dopadli go na bagnach
W końcu uciekinierzy porzucili auto i uciekali o własnych siłach. Początkowo na pole, później w gęsto porośnięty krzakami, bagnisty teren. 26-letni Grzegorz S. zdołał przebiec przez jedno z bagien, ale drugie zaczęło go wciągać. Mężczyzna zaczął rozrzucać wokół siebie woreczki z białym proszkiem i drobne przedmioty.
Policjanci rzucili się w bagno by zatrzymać przebierańca. Wyciągnięto go z mokradła, obezwładniono i doprowadzono na brzeg. Nie zdążył pozbyć się całego "towaru". W kieszeni miał jeszcze kilka woreczków z prawie 50 gramami amfetaminy.
Drugi bał się psów
Drugiego z uciekinierów zatrzymano po około dwóch godzinach. Policjantom pomogły psy.
28-letni Radosław S., słysząc szczekanie, zadzwonił na komendę prosząc o zabranie zwierząt i sam wyszedł z ukrycia.
Obaj przebierańcy są mieszkańcami Pyrzyc, 26-latek jest dobrze znany policji. W czasie zatrzymania był pijany i pod wpływem narkotyków. Usłyszał zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości i posiadania narkotyków. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl, Policja Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: Policja Pyrzyce