Trzy pociski i karteczka z napisem "Dla kota, dla twojej matki, dla Ciebie" - taką przesyłkę rok temu otrzymał ówczesny szef rządu Jarosław Kaczyński. Nadawcy tajemniczej paczki, która zelektryzowała Biuro Ochrony Rządu, do dziś nie udało się odnaleźć. Prokuratura postanowiła więc sprawę umorzyć.