Polska

Polska

"Komornik nie może łamać oporu"

- Akcja komornika była bezprawna. Posłużył się firmą ochroniarską, chociaż w razie oporu nie ma prawa stosować przemocy, może tylko wezwać policję - uważa mec. Jacek Urbaniak, prawnik reprezentujący KDT. Tymczasem Krajowa Rada Komornicza twierdzi, że podczas wtorkowej interwencji to policja działała nieadekwatnie.

"Prezydent uległa pokusie: pokaż jaka jesteś twarda"

To on wprowadził kupców do hali KDT, ale swojego rozwiązania będzie bronił, bo gdyby jego następcy nie obiecywali przedsiębiorcom gruszek na wierzbie, to Warszawa nie musiałaby się bić o Plac Defilad. Paweł Piskorski za wtorkowe dramatyczne sceny pod KDT wini zarówno polityków, jak i samych kupców. Najostrzej krytykuje jednak obecną prezydent stolicy.

Dwa tygodnie, które wstrząsnęły Platformą

Tak małej przewagi PO nie miała nad PiS w sondażach od prawie dwóch lat - donosi "Gazeta Wyborcza", publikując wyniki najnowszego badania. Według PBS DGA w ostatnich dwóch tygodniach partia Jarosława Kaczyńskiego zmniejszyła dystans do Platformy aż o 11 punktów procentowych. Sterników partii rządzącej to nie martwi, a problemy zwalają na... wakacje.

"Kownacki przegrał z wadami prezydenta"

Przymusowo urlopowany Piotr Kownacki to nie jedyny, który w ostatnim czasie wypadł z prezydenckiego szeregu. Przez kancelarię głowy państwa przewinęło się już wiele nazwisk. Wszyscy dotychczasowi współpracownicy deklarowali bezwzględną lojalność, ale z czasem po kolei odchodzili do innych zajęć.

Pijany ciężarówką staranował karetkę

Do groźnego wypadku doszło we wtorek późnym wieczorem w powiecie prudnickim. Pijany kierowca ciężarówki uderzył w jadącą na wezwanie karetkę i próbował uciec. 37-letniego mężczyznę udało się zatrzymać - miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Pitera znalazła drugie dno protestu kupców

- Bronimy swoich miejsc pracy - krzyczeli eksmitowani z KDT stołeczni kupcy. Jednak minister Julia Pitera jest innego zdania. - W tej sprawie jest drugie dno. Oni walczą o bardzo drogą nieruchomość w centrum stolicy. Miejsca pracy są na szarym końcu tej walki - powiedziała w programie "24 Godziny". - Tam bito i gazowano ludzi - odpowiedział jej Mariusz Błaszczak z Prawa i Sprawiedliwości.

Kupcy byli przygotowani. "Były pałki i płyty"

Pałki, kije bejsbolowe i betonowe płyty to tylko niektóre z przedmiotów jakie policja znalazła w hali KDT. - Proszę mi wierzyć, że kupcy byli przygotowani. Były zbierane siły i środki - mówił w programie "24 godziny" Tomasz Andryszczyk, rzecznik stołecznego Ratusza. Tego samego zdania jest rzecznik policji Mariusz Sokołowski. Wcześniej przez kilka godzin w centrum stolicy trwała regularna walka. Po jednej stronie policja, ochrona i komornik. Po drugiej kupcy i setki wspierających ich osób m.in. pseudokibiców.

Okradł bank i zwiał

W Krakowie Dziki Zachód. Nie w samo, ale chwilę po południu, mężczyzna wtargnął do banku Millennium, sterroryzował obsługę i ukradł kilkanaście tysięcy złotych.

Rzecznik Ratusza: wyzwali mnie od Żydów i złodziei

Kto jest winien dramatycznych scen, jakie rozegrały się pod halą KDT? Ratusz zrzuca winę na kupców, kupcy na ratusz. - To był dla nich horror. Przecież oni chcieli zaprosić komornika - zapewniał w "24 godzinach" Damian Grabiński, rzecznik KDT. - Nie chcieli. Rzucali w jego stronę różne przedmioty i kalumnie. Ja też usłyszałem, że jestem Żydem i złodziejem - odpowiadał rzecznik ratusza.

Palikot donosi do prokuratury na o.Rydzyka

- Złożyłem zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Tadeusza Rydzyka - poinformował na swoim blogu Janusz Palikot. Chodzi o słowa "Murzyn. Zobaczcie, on się nie mył wcale", wypowiedziane przez redemptorystę w Częstochowie. Według posła PO to rasistowska wypowiedź.

"Trudno powiedzieć coś dobrego o tej akcji"

- Ściana zderzała się ze ścianą. Nie było planu, nie było koordynacji - wylicza błędy służb przy "bitwie z kupcami" gen. Roman Polko. Były doradca prezydenta Warszawy ds. bezpieczeństwa w bardzo ostrych słowach krytykuje działania policji, ale przede wszystkim agencji ochrony, "która naważyła całe piwo". - Komuś z nich zabrakło wyobraźni - ocenia.

Prezydent nie zgadza się na użycie siły

Apeluję do władz miasta o podjęcie rozmów z kupcami. Nie mogę się zgodzić, że użycie siły wobec osób broniących swych miejsc pracy było konieczne - uważa prezydent. W oświadczeniu na stronie kancelarii Lech Kaczyński wyraził "poważny niepokój" z powodu starć pod KDT

Matka z półtorarocznym dzieckiem w zagazowanej hali

W cieniu wtorkowej wielkiej bitwy o Kupieckie Domy Towarowe rozgrywały się dziesiątki mniejszych dramatów. O jednym z nich opowiadała matka półtorarocznego dziecka, która razem z nim znalazła się w centrum tych wydarzeń. Zapewniała, że pod KDT przyszła ze swoim synkiem bo nie spodziewała się tak ostrej reakcji policji. Na pewno?

Kilkaset osób pod opieką lekarzy

Obrażenia głowy i kończyn, kilkaset osób, którym służby medyczne musiały udzielać pomocy i 35 poszkodowanych w warszawskich szpitalach - bilans bitwy, jaka rozegrała się przed warszawskimi Kupieckimi Domami Towarowymi. - Wśród osób rannych nie ma dzieci zapewnia Marek Niemirski, mazowiecki koordynator pogotowia ratunkowego.

Dorn dachował

Ludwik Dorn dachował niedaleko Ostołęki. Były marszałek jechał sam, z wypadku wyszedł bez szwanku. Bardziej ucierpiało jego auto.

Na pogrzeb profesora Kołakowskiego tylko z "zaproszeniem"

29 lipca o godzinie 13 w stołecznym kościele p.w. św. Marcina rozpoczną się uroczystości pogrzebowe Leszka Kołakowskiego. Później ciało profesora spocznie w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach. Mimo że wybitnego polskiego filozofa chcą pożegnać setki Polaków, do kościoła najprawdopodobniej nie wejdą. Chyba, że okażą "zaproszenie".

Koniec bitwy, wojna trwa

Potłuczone szyby, wyrwane drzwi, spalony kontener, walające się deski, metalowe rury i wyrwane z bruku kostki - tak wygląda centrum Warszawy po kilkugodzinnej bitwie o KDT. Kupcy bronili swoich miejsc pracy, policja - prawa komornika do egzekwowania eksmisji. Do tej pory zatrzymano 15 osób, a do szpitali trafiło 35.

Co czwarty Polak przez internet zaniedbuje obowiązki

Polacy nie boją się internetu, mimo że wielu w sieci spotyka "coś złego". Z sondażu CBOS wynika, że ponad połowa badanych internautów przeglądając strony trafiła na jakieś "negatywne zjawisko" - na przykład ściągnęła wirus, albo została obrażona. Ale potencjalne zagrożenie wcale nie odstrasza. Co czwarty z ankietowanych tak bardzo przywiązał się do internetu, że zaniedbuje przez to swoje obowiązki.

Wstrząs w kopalni. 4 górnicy ranni

Wstrząs w kopalni Rudna należącej do spółki KGHM. W wyniku tego zdarzenia czterech górników zostało rannych. Trzech z nich trafiło do szpitala.

Włamywacze jak specsłużby

Włamywacze montowali minikamery w doniczkach i na korytarzach pensjonatów na Pomorzu. Z wynajętego pokoju obserwowali, którzy turyści wychodzą, a następnie włamywali się do nich. Kradli sprzęt fotograficzny i komputerowy. Jeden złodziej już wpadł. Policja szuka pozostałych.

Strzelanina podczas konwoju. Są dwa śledztwa

Dwa postępowania prokuratorskie wyjaśniają okoliczności poniedziałkowej strzelaniny w Chełmie. Policjanci ranili więźnia, który uciekł im, gdy po zatrzymaniu odwozili go do więzienia. Policja informowała, że więzień miał broń i pierwszy strzelał do funkcjonariuszy.

Śledczy sprawdzą dorożki, a weterynarze konie

Krakowska prokuratura bada, jak doszło do wypadku, w którym konie powożące dorożką stratowały dwie nastolatki. Poniedziałkowe zdarzenie to już drugi tego typu wypadek w ostatnich dniach.

"Zrobiono nam komorę gazową"

Atakujący ochroniarze, gaz łzawiący, protestujący tłum - tak od rana jest w hali KDT. - Jak ma się zachować człowiek atakowany przez osiłka, któremu rzuca się gaz w twarz? - pytał jeden z kupców Dariusz Polec, który dla TVN24 ze środka hali relacjonował sytuację.

Amfetamina w konserwach

Pomysłowość przemytników nie zna granic. Tym razem próbowali przerzucić amfetaminę do Wielkiej Brytanii w puszkach konserw. Wpadli jednak w ręce policji.

Ratusz: dzieci jako tarcze PiS: gdzie jest prezydent?

Zawiadomienie do prokuratury ws. działań ochroniarzy przed KDT zapowiedział PiS. - Żądamy przerwania akcji i wzywamy prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz, by przyszła do kupców i zaczęła dialog. Do czego to prowadzi? Do rozlewu krwi, a z ludźmi trzeba rozmawiać - powiedział rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak. Rzecznik Ratusza odpowiada: - Prezydent jest na zarządzie, bo życie toczy się normalnie.

Nie chcą oddać ziemi miastu, przyszli do premiera

Wieś nie chce do miasta. Mieszkańcy gminy Ełk nie chcą, by ich tereny przejęło miasto Ełk. I dlatego o godz. 8 przyszli demonstrować przed Kancelarią Premiera. Do protestu przyłączyli się też mieszkańcy jednej z podlaskich gmin, którzy z kolei nie zgadzają się na odebranie im kilku wsi.

"Od wiewiórek": Kownacki się zdenerwował

- Decyzje Kownackiego były zmieniane pod wpływem urzędników z Pałacu Prezydenckiego. W końcu się zdenerwował - tak w TOK FM Kalisz tłumaczył decyzję o udzieleniu kontrowersyjnego wywiadu dla "Dziennika". Jak dodał, na urlopowaniu ministra mogły zaważyć zwolnienia w Kancelarii Prezydenta.

"Mogli użyć gazu, jeśli zostali zaatakowani"

Ochroniarze i komornik mogli użyć gazu, ale tylko w obronie własnej, jeśli zostali zaatakowani - powiedział w TVN24 były minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. Jego zdaniem, kwestia kto naruszył prawo, rozstrzygnie się po obejrzeniu nagrań z kamer. - Nawet licencjonowana agencja nie może użyć gazu w każdej sytuacji - przypomina adwokat Bronisław Muszyński.

"Zwroty akcji w Kancelarii są naturalne"

Urlopowanie Piotra Kownackiego wiąże się z wywiadem, jakiego udzielił prasie - przyznał w radiowych "Sygnałach Dnia" wiceszef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak. W mediach nie milkną spekulacje, co dalej z ministrem. Dymisji na razie nie będzie - uważa "Dziennik" i "Rzeczpospolita". Powód? Nie ma potencjalnego następcy, a Kownacki mimo gaf nadal cieszy się zaufaniem Lecha Kaczyńskiego.