Znany artysta Maciej Maleńczuk trafił do policyjnego aresztu. Muzyk w niedzielną noc na jednej z ulic Opola znieważył policjanta. Teraz grozi mu rok więzienia. Artysta tłumaczy, że chciał pomóc leżącemu na chodniku mężczyźnie i zapewnia, że zrobi to zawsze, bez względu na to, czy "zabroni mu policja całego świata". Choć żałuje, jak się wyraził, swojego "dorożkarskiego języka".