- Osobom, które znęcają się nad zwierzętami powinny być wymierzane wysokie kary finansowe, nawet 50 tysięcy złotych - powiedziała w "Faktach po Faktach" TVN24 Joanna Mucha, przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt. Z tym zgodził się mecenas Marek Małecki, który stwierdził, że w karze więzienia "nie ma elementu edukacji", dlatego powinno się zasądzać kary finansowe, a także pracę na rzecz zwierząt.