"Pragnę podziękować za sobotnią walkę. Jest ona dowodem na to, że można przegrać i pozostać niezwyciężonym" - napisał 12 września w liście do Tomasza Adamka prezes PiS Jarosław Kaczyński. Kaczyński chwali postawę i waleczność boksera i prognozuje: "Jestem przekonany, że już wkrótce będzie pan nosił mistrzowski pas, a my Polacy będziemy z tego dumni".
Kaczyński podkreślił odwagę, z jaką Adamek stanął do walki. "W tym ostatnim pojedynku pokazał Pan, jak ważne są odwaga, hart ducha oraz wola walki, wola zwycięstwa. Udowodnił Pan, że nieistotne są przeszkody i trudności, że odważni ludzie nie mogą być złamani niepowodzeniami" - czytamy w liście.
Być twardym
Prezes PiS podkreśla, że choć Adamek przegrał, to porażka może go tylko wzmocnić. "Są takie momenty w życiu kiedy przegrywany. Zwycięzcami są Ci, którzy po porażce podnoszą się i z jeszcze większą determinacją dążą do celu. Chciałbym również podziękować Panu za tę niezwykłą minutę ciszy przed meczem. Pana patriotyzm, przywiązanie do tradycji i wartości religijnych budzi mój szacunek i uznanie" - chwali polskiego pięściarza Kaczyński.
Tomasz Adamek walczył z Witalijem Kliczko w sobotę 10 września. Sędzia zakończył walkę w 10. rundzie po tym, jak Ukrainiec niemiłosiernie obił polskiego zawodnika.
Źródło: tvn24.pl