- Jest mi przykro - powiedział dziennikarzom Robert Węgrzyn, który dziś, decyzją regionalnego sądu koleżeńskiego Platformy Obywatelskiej w Opolu, został wykluczony z partii. Poseł ma siedem dni na złożenie odwołania od tego wyroku, nie wie jeszcze, co zrobi. Wniosek o wykluczenie Węgrzyna złożyły władze regionalne PO po jego wypowiedzi o homoseksualistach. Rzecznik rządu Paweł Graś skomentował w "Kropce nad i" w TVN24, że "wypowiedź posła była na tyle karygodna, na tyle szkodząca wizerunkowi partii, że władze podjęły taką decyzję".