Minister zgrał tylko jeden kanał

- We wtorek upublicznione zostały nagrania rozmów kontrolerów jedynie z jednego kanału - poinformował szef MSWiA Jerzy Miller, który przewodniczy pracom polskiej komisji wyjaśniającej okoliczności katastrofy smoleńskiej. Jak dodał polscy eksperci zgrywali je "metodą chałupniczą" z magnetofonów szpulowych na laptopy, ponieważ Rosjanie nie pozwolili zrobić tego w laboratorium.

Nie udało się otworzyć S8

Po raz kolejny przesuwa się otwarcie ekspresówki przez warszawskie Bemowo. - Trasa zostanie otwarta w środę – powiedział we wtorek po południu Marcin Hadaj, rzecznik prasowy GDDKiA. Powodem opóźnienia są nieprawidłowości, wykryte przez komisję, która miała dopuścić drogę do ruchu.

"Nie chcę być w środku wojny"

Jacek Swakoń, były poseł na Sejm, obecnie senator z okręgu legnickiego, jako pierwszy parlamentarzysta klubu Platformy Obywatelskiej przechodzi do klubu Polska Jest Najważniejsza. - Nie chcę być w środku wojny polsko-polskiej - tłumaczy swoją decyzję senator.

Ujawnienie zapisów rozmów z wieży opóźnia się

Co działo się na wieży kontroli lotów w Smoleńsku, dowiemy się dziś po południu. Szef MSWiA Jerzy Miller, a jednocześnie przewodniczący polskiej komisji do spraw wyjaśnienia przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem miał o godz. 14 przedstawić na specjalnej konferencji zapisy rozmów. Konferencja może jednak opóźnić się nawet o godzinę. Transmisja w tvn24.pl i TVN24.

"Czy Lubelszczyzna to jeszcze Polska?"

Z transparentami "Nie róbmy polityki, budujmy S17", "Czy Lubelszczyzna to jeszcze Polska?" oraz bębnami i gwizdkami ponad 100 osób pikietowało przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w obronie budowy drogi S17. Rząd postanowił odłożyć inwestycję w czasie.

Ryszard C. w areszcie do końca kwietnia

Areszt dla Ryszarda C. został przedłużony do 30 kwietnia - zadecydował łódzki sąd okręgowy. W przyszłym tygodniu biegli mają orzec o poczytalności mężczyzny, który w październiku zastrzelił jednego z pracowników łódzkiego biura PiS, a drugiego ciężko ranił.

"Trochę się przejmuje uwagami innych"

Trzy ostre listy, w których ich nadawcy zarzucali m.in. Wisławie Szymborskiej, że "zabrała" Herbertowi Nagrodę Nobla, otrzymała w ostatnich latach poetka - ujawnił na antenie TVN24 jej osobisty sekretarz Michał Rusinek. Przyznał, że poetka trochę się przejmuje uwagami innych.

Śmiertelne wypadki na krajowej "4"

Trzy osoby zginęły, a kilka zostało rannych w dwóch wypadkach, do których doszło we wtorek rano na podkarpackim odcinku drogi krajowej nr 4. Przez kilka godzin trasa była zablokowana w miejscowości Nowosielce, zaś w Mirocinie ruch odbywał się wahadłowo.

Wody przybywa, wały puszczają. "Zagrożenie jest poważne"

Lody topnieją, a stan wód niebezpiecznie rośnie na Dolnym Śląsku, Mazowszu i w okolicach Łodzi. Pod Trzebnicą rzeka przerwała wał i zalała na niewielkim odcinku drogę krajową nr 5. - Zagrożenie dla okolicznych mieszkańców jest poważne - ostrzegają strażacy, którzy pomagają przy układaniu worków z piaskiem. Prognozy mówią, że wody będzie przybywać.

Skopał samochody, grozi mu do 5 lat więzienia

Kopał w zaparkowane samochody i wybił szybę w salonie fryzjerskim na Placu Konstytucji w Warszawie. Wszystko zarejestrował miejski monitoring. Dzięki zdjęciom 27-letniego Wietnamczyka udało się zatrzymać już po dwóch minutach. Mężczyzna był pijany.

Wyciągnęli ciężarówkę z rowu

Przez ponad dwie godziny w nocy z poniedziałku na wtorek strażacy z okolic Tenczyna w Małopolsce wyciągali z rowu ciężarówkę, która wpadła tam po wczorajszym zderzeniu z samochodem osobowym. W wypadku rannych zostało pięć osób. Zakopianka jest już przejezdna.

"Królowa wszystkich dziur"

To królowa wszystkich drogowych dziur - tak jeden z Reporterów 24 opisał wyrwę, jaka pojawiła się na jednej z sopockich ulic. Ma ona - jak oszacował - od 1 metra do 1,5 metra szerokości. Do czasu jej załatania droga została zamknięta.

Nocna walka na wale

Woda przerwała wał w gminie Żmigród na Dolnym Śląsku. Strażacy przez całą noc starali się załatać wyrwę, na razie bez skutku, więc wciąż pracują. Udało się jednak nie dopuścić do zalania drogi krajowej nr 5. Poziom rzek wzrasta w całym kraju, w gminie Wyszogród na Mazowszu zapadła decyzja o ewakuowaniu ok. 300 mieszkańców.

Droga-pułapka. Każdy tu utknie

"Nie ma dnia, żeby kilku kierowców w niej nie utknęło" - tak o jednej z łódzkich dróg pisze na Kontakt 24 internauta smile. Uliczka w obiektywie internauty idealnie obrazuje problem polskich dróg, odsłaniany przez każdą odwilż.

Spalone auto, dwa ciała

Zwęglone zwłoki kilkuletniego dziecka w spalonym samochodzie znaleziono w poniedziałek wieczorem w Skrzynkach koło Kórnika (Wielkopolskie), ok. 20 km od Poznania. Na zewnątrz leżało ciało mężczyzny. Sprawę bada policja i prokuratura.

To oni sprowadzali TU-154

Z kim rozmawiał pułkownik Nikołaj Krasnokutski, który razem z kontrolerami śledził lot Tu-154 10 kwietnia 2010 roku w wieży na lotnisku w Smoleńsku? Czy była na nich wywierana presja? "Polska i Świat" przedstawia osoby, które bezpośrednio sprowadzały TU-154 na ziemię.

Kobiety schodzą do podziemia. "To hipokryzja państwa"

- Poszłam do tego lekarza. Palił papierosy, dmuchał mi dymem w twarz. Na ścianach miał plakaty z gołymi babami. Nikomu nic nie mogłam powiedzieć - wspomina pani Barbara, która dokonała nielegalnej aborcji. Kobiet, które aby ominąć restrykcyjne prawo schodzą do podziemia, może być nawet 100 tysięcy rocznie. Lekarze zarabiają na tym krocie. Coraz więcej ciężarnych za duże pieniądze kupuje też leki wczesnoporonne lub usuwa ciążę za granicą. - To przykład niebywałej hipokryzji państwa polskiego - przyznaje Marek Balicki, były minister zdrowia.

Dostali decyzje o ewakuacji

W połowie tygodnia przybór Wisły w okolicach Wyszogrodu i Kępy Polskiej (Mazowieckie) może, według IMGW, osiągnąć niebezpieczny poziom, przekraczając tam stany alarmowe nawet o około 300 cm. W gminie Wyszogród 80 rodzin, czyli około 300 osób otrzymało decyzje o ewakuacji. Część mieszkańców lewobrzeżnej części powiatu płockiego, w tym m.in. miejscowości Świniary i Wiączemin, już rozpoczęła samodzielnie ewakuowanie zwierząt ze swych gospodarstw.

Mucha apeluje o wysokie kary finansowe

- Osobom, które znęcają się nad zwierzętami powinny być wymierzane wysokie kary finansowe, nawet 50 tysięcy złotych - powiedziała w "Faktach po Faktach" TVN24 Joanna Mucha, przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt. Z tym zgodził się mecenas Marek Małecki, który stwierdził, że w karze więzienia "nie ma elementu edukacji", dlatego powinno się zasądzać kary finansowe, a także pracę na rzecz zwierząt.

Znaleźli wiosło i beczkę. Rybaków nie

O godz. 16.30 ratownicy zakończyli aktywne poszukiwania dwóch rybaków z Rewala w woj. zachodniopomorskim, którzy rano wypłynęli w morze. Udało się znaleźć jedynie beczkę po sieciach i jedno wiosło. - Teraz sprawą zajmą się policja i prokuratura. Na prośbę prokuratury SAR może wznowić poszukiwania. Szansa na znalezienie mężczyzn żywych jest zerowa - powiedziała rzeczniczka Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR) Mirosława Więckowska.

Tupolew już gotowy. Piloci - prawie

- Jedyny pozostały w 36. pułku specjalnym Tu-154M jest gotowy do lotów dyspozycyjnych - poinformował rzecznik Sił Powietrznych ppłk Robert Kupracz. Jak dodał, załogi mające go pilotować odbywają obecnie loty szkoleniowe.

Da Vinci zoperował kobietę

Sukcesem zakończył pierwszy zabieg histerektomii, czyli usunięcia macicy przy wykorzystaniu robota chirurgicznego da Vinci w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu. Pacjentka czuje się dobrze - poinformowali chirurdzy z placówki. Dziś odbędzie się jeszcze druga operacja przy użyciu robota. Da Vinci ma cztery ramiona, z których trzy wyposażone są w narzędzia chirurgiczne; wykorzystywany jest m.in. w diagnostyce i leczeniu operacyjnym wielu schorzeń ginekologicznych.

Przeczytał poradnik CBA i zatrudnił zięcia

Prezydent Łomży Mieczysław Czerniawski zatrudnił zięcia jako swojego bezpośredniego doradcę. Mieszkańcy miasta są oburzeni, jednak prezydent nie ma sobie nic do zarzucenia. - Zięć mógł być zatrudniony w każdej innej firmie. Miałem wiele ofert handlu zamiennego: pan prezydent zatrudni moją córkę, syna, a ja zatrudnię zięcia - nie kryje Czerniawski.

ICAO nie zajmie się raportem MAK

- Kwietniowy lot Tu-154, to był lot państwowy, a nie cywilny. Organizacja ICAO zajmuje się jedynie lotami cywilnymi - powiedział w rozmowie z Faktami TVN rzecznik Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO) Denis Chagnon. Oznacza to, że ICAO nie przewiduje rozstrzygnięcia sporu między polskim a rosyjskim rządem.

Prokuratorzy spotykają się z Amerykanami ws. pomocy

W najbliższą środę w Prokuraturze Generalnej dojdzie do spotkania polskich oskarżycieli z przedstawicielami Departamentu Sprawiedliwości USA i FBI. - Chcemy zapytać Amerykanów o to, co zrobili w ramach realizacji wniosku o pomoc prawną, wysłanego przez nas w połowie ubiegłego roku - potwierdza w rozmowie z tvn24.pl Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratury Generalnej.

"Odchodzimy" kpt. Protasiuka - komenda czy sugestia?

- Należy ustalić czy słowa kpt. Arkadiusza Protasiuka "odchodzimy" były komendą czy tylko sugestią - uważa płk. Edmund Klich, polski akredytowany przy MAK. Dodaje, że mimo ustaleń polskich ekspertów, że załoga Tu-154M próbowała przerwać obniżanie samolotu wcześniej (niż podaje to raport MAK), czyli na wysokości 100 m, to przy braku systemu ILS (radiowego systemu nawigacyjnego wspomagającego lądowanie) lądowanie prezydenckiego tupolewa z autopilotem i tak było rozwiązaniem błędnym.

Woda zalewa groby

Lokalne podtopienia dotyczą nie tylko dróg i piwnic. Bliscy osób pochowanych na szczecińskim Cmentarzu Centralnym przeżyli szok, gdy zobaczyli, co woda zrobiła z grobami zmarłych. @Magda udokumentowała, w jakim stanie znajdują się groby niedawno pochowanych szczecinian.

Polacy uciekli z Chile

Polacy, którzy od wtorku byli uwięzieni w Puerto Natales w południowej części Chile, są już bezpieczni. Wczoraj późnym wieczorem władze kraju na sześć godzin odblokowały granice miasta dla ponad tysiąca turystów. Polacy dzięki temu przedostali się do Argentyny. Od 11 stycznia strajkujący przeciwko podniesieniu przez rząd cen paliw chilijczycy blokowali drogi.

Udawał księdza. Rusza śledztwo

Krakowska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podającego się za księdza Jacka K. O sprawie w grudniu informowali reporterzy programu TVN "Uwaga". Z ich ustaleń wynika, że istniejące i działające od lat w Kielcach stowarzyszenie założone przez Jacka K. wykazywało w sprawozdaniach dochody w wysokości 20-30 tys. zł rocznie, tymczasem mogły one wynosić kilka milionów.