Od 1 lipca NFZ płaci szpitalom ponad 400 zł za podanie rodzącej kobiecie znieczulenia. Mimo, że pieniądze na to są, to jednak brakuje lekarzy, którzy znieczulenie mogliby podać. - Co roku zwiększamy liczbę anestezjologów, za wszystkie zabiegi podania znieczulenia zapłacimy - zapewniał we "Wstajesz i wiesz" wiceminister zdrowia. Sławomir Neumann tłumaczył się w TVN24 ze słów swojego zastępcy, który mówił we wtorek, że "znieczulenie nie powinno być powszechne".