Prezes PAN: prawdziwe nasilenie epidemii zacznie się w połowie września

Rekordowa liczba zakażeń jest oczywiście związana z tym, że na przykład olbrzymia liczba mieszkańców Śląska pojechała nad morze, olbrzymia liczba mieszkańców Pomorza pojechała w góry. Ci ludzie wrócą i wtedy naprawdę - mówię o tym złym scenariuszu - zacznie się prawdziwe nasilenie epidemii - ocenił w "Faktach po Faktach" prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Jerzy Duszyński, kierownik zespołu doradczego PAN do spraw COVID-19.

Markiewicz: apeluję, żeby nie zgadzać się na nielegalne działania i gwałt na praworządności

Nie jest tak, że kwestionujemy ważność wyboru prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Kwestionujemy ważność decyzji Sądu Najwyższego, ponieważ zgodnie z konstytucją to Sąd Najwyższy legalnie wybrany, z prawidłowo wybranymi sędziami - a nie nielegalnie powołanymi - ma stwierdzić ważność wyboru prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Tylko tyle i aż tyle - powiedział w "Faktach po Faktach" dr hab. Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

"Zamknąłby pan kogoś na dołku na 40 godzin za to, że wywiesił flagę?"

Trzy osoby, zatrzymane w sprawie wywieszania tęczowych flag na warszawskich pomnikach, usłyszały w środę zarzuty. - Jedni - tak, jak Prawo i Sprawiedliwość - z tęczową flagą wojują i zamykają w aresztach, inni - tęczową flagę chcą w Polsce przedstawiać jako normalność - ocenił w "Tak jest" w TVN24 przewodniczący klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Zdaniem warszawskiego radnego Jana Strzeżka z Porozumienia akcja była "wyjątkowo paskudnym manifestem".

Jak będzie wyglądał powrót do szkół? Oto wytyczne

Dostępny co drugi boks w szatni, częste wietrzenie i obowiązek izolacji przy zauważeniu objawów wskazujących na infekcję dróg oddechowych. Resorty edukacji i zdrowia oraz Główny Inspektorat Sanitarny przygotowali wytyczne dla szkół na nowy rok szkolny. Przedstawiamy najważniejsze.

Bez kontrolera na służbie, na pokładzie jako kapitan pilot z dwuletnim stażem i instruktor. Kulisy lotu z prezydentem

Podczas lotu z prezydentem, gdy doszło do startu bez kontrolera na służbie, załogę tworzyła kapitan z dwuletnim stażem, której towarzyszył instruktor, bo nie miała aktualnych uprawnień – ustalił tvn24.pl. Według niejawnej umowy zawartej z resortem obrony, do której dotarliśmy, LOT ma zapewnić "personel latający o najwyższych kwalifikacjach i doświadczeniu". – Z VIP-ami latają młodzi, niedojrzali piloci – przyznaje jednak nasz informator z LOT-u.