Najnowsze

Najnowsze

Policjanci weszli na salę rozpraw, chcieli wylegitymować sędzię. "Z pewnością przeprosimy"

Dwaj młodzi policjanci z poznańskiego komisariatu weszli na salę rozpraw, chcąc wylegitymować sędzię. Funkcjonariuszy wezwał mężczyzna, który usłyszał niekorzystną dla siebie decyzję o wysokości alimentów – dowiedział się tvn24.pl. – Przeprosimy sędzię. Do takiej sytuacji nigdy nie powinno dojść – deklaruje rzecznik wielkopolskiej policji młodszy inspektor Andrzej Borowiak.

Mężczyzna zmarł w trakcie policyjnej interwencji. Są wstępne wyniki sekcji zwłok

Funkcjonariusze użyli paralizatora elektrycznego, czyli tasera, wobec awanturującego się 24-letniego mężczyzny, który wkrótce po tym zmarł. Bydgoska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania jego śmierci. Wstępne wyniki sekcji zwłok nie rozwiały wątpliwości w tej sprawie. Prawdopodobną przyczyną śmierci mężczyzny była niewydolność krążeniowo-oddechowa - poinformowała nas Agnieszka Adamska-Okońska z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

"Mniej więcej w okolicach 30-40 dnia". Sąd Najwyższy o rozstrzyganiu protestów wyborczych

Joanna Lemańska, prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego w rozmowie z TVN24 objaśniała procedurę rozpoznawania protestów wyborczych. Jak mówiła, rozstrzygnięcia powinniśmy się spodziewać najpóźniej "mniej więcej w okolicach 30-40 dnia". Komunikat w sprawie przebiegu procedury rozpatrywania protestów wyborczych zamieścił na swojej stronie internetowej Sąd Najwyższy.

Rosjanie rozpoczęli patrole w północnej Syrii

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg ocenił w środę, że porozumienie między Turcją i USA w sprawie zawieszenia broni doprowadziło do spadku przemocy i jest podstawą, na której można budować potrzebne rozwiązanie polityczne. Tego samego dnia media w Rosji podały, że rosyjska żandarmeria rozpoczęła patrole na północy Syrii na mocy porozumienia z Ankarą.

Nie stawił się do więzienia, ale poszedł na mecz. Lider kiboli Cracovii zatrzymany w Warszawie

Paweł Ł., pseudonim Master, lider Jude Gangu - bojówki kiboli Cracovii, został zatrzymany w sobotę w Warszawie przed stadionem Legii. Mężczyzna ukrywał się przed policją, ale postanowił obejrzeć mecz warszawskiej drużyny z Lechem Poznań. Według informacji tvn24.pl mężczyzna został przewieziony do Krakowa, gdzie ma usłyszeć zarzuty związane z wyjaśnieniami złożonymi przez Pawła M., pseudonim Misiek, szefa kiboli Wisły.

"Ukraina wykonała swoją część ustaleń"

Osiągnięcie pokoju w Donbasie i zakończenie rozlewu krwi jest dla mnie absolutnym priorytetem - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w czasie spotkania z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem. Rozmowa odbyła się w stolicy Japonii, Tokio, gdzie obydwaj uczestniczyli w intronizacji cesarza Naruhito. Jednym z tematów rozmowy były przygotowania do szczytu przywódców państw czwórki normandzkiej - Francji, Niemiec Ukrainy i Rosji, poświęconemu pokojowemu uregulowaniu sytuacji we wschodniej Ukrainie.

"Nie jest dla nas ważne, kto wygrał wybory, ale jak je wygrał"

Zwracamy uwagę na to, czy cała procedura wyborcza była uczciwa i sprawiedliwa - mówiła rzeczniczka Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka przy OBWE Katya Andrusz, która tłumaczyła proces obserwacji wyborów parlamentarnych w Polsce. Zaznaczyła, że "protesty i zażalenia, które się pojawiają, wymagają czasu do przeanalizowania". Zapowiedziała, że raport końcowy na temat wyborów może ukazać się w grudniu. - Nie jest dla nas ważne, kto wygrał wybory, ale jak je wygrał - podkreśliła Andrusz.

Vox: tętnimy życiem, tu nie ma żartów

Zanim wyszliśmy na pierwszy koncert, przez półtora roku pracowaliśmy nad repertuarem, nie wychodząc z sali prób - wspomina Witold Paszt z zespołu Vox w rozmowie z portalem tvn24.pl. - Mieliśmy zajęcia z choreografem, aktorem, rozmawialiśmy z psychologiem - dodaje Jerzy Słota. - Zadam pytanie i niech sami sobie ludzie odpowiedzą: zespół Vox jest oldschoolowy czy jesteśmy dobrymi rzemieślnikami? - pyta Dariusz Tokarzewski.

"Głosy powinny być uznane za ważne". PiS składa wnioski, ale bez dowodów

Prawo i Sprawiedliwość domaga się oględzin kart wyborczych i przeliczenia głosów między innymi w senackim okręgu numer 100. Kandydat Komitetu Wyborczego PiS Krzysztof Nieckarz przegrał tam ze Stanisławem Gawłowskim. We wniosku do Sądu Najwyższego pełnomocnik KW PiS Krzysztof Sobolewski wysuwa zarzut, że doszło do "niewłaściwego zakwalifikowania głosów jako nieważnych, podczas gdy głosy te powinny zostać uznane za ważne". Nie przedstawia jednak konkretnych dowodów.

W samej piżamie wypisali ją ze szpitala. 70-latka o 5 rano pieszo wracała do domu

- Szłam w piżamie i płakałam - mówi pani Barbara, która twierdzi, że została wypisana ze szpitala o godzinie 5 rano i nikt nie chciał odwieźć jej do domu, mimo że nie miała ze sobą ciepłych ubrań. Transport sanitarny jest płatny, a powrót karetką przysługuje tylko chorym, którzy nie mogą samodzielnie się poruszać - tłumaczy dyrektorka szpitala przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu.

Mit uszczelnienia CIT? "Polska ma bardzo duży dystans do odrobienia"

Wpływy z tytułu CIT, czyli podatku dochodowego od firm rosną, ale nie jest to wynik działań uszczelniających podejmowanych przez rząd - wynika z raportu przygotowanego przez Centrum Analiz i Studiów Podatkowych Szkoły Głównej Handlowej. Jak przekonują autorzy opracowania, niewielki wzrost dochodów z tego tytułu w relacji do Produktu Krajowego Brutto to efekt "zmian koniunkturalnych".

Pięć lat temu zginęli Dariusz Kmiecik, jego żona i syn

Pięć lat temu, 23 października 2014 roku, zginął reporter "Faktów" TVN Dariusz Kmiecik, a także jego żona Brygida Frosztęga-Kmiecik i syn Remigiusz. Tamtego dnia przed godziną piątą nad ranem w katowickiej kamienicy, w której mieszkali, wybuchł gaz.

Putin "zebrał Afrykę" na szczycie w Soczi

Przywódcy kilkudziesięciu państw afrykańskich zebrali się w Soczi, gdzie rozpoczął się dwudniowy szczyt gospodarczy Rosja - Afryka. Jak podkreślają rosyjskie dzienniki, jest to pierwsze takie spotkanie w historii. "Dążenie, by przywrócić więzi gospodarcze jest logiczne. Jednak próba odbudowania politycznego wpływu z czasów ZSRR jest prawie niemożliwa" - komentuje dziennik "Wiedomosti".

Auto otoczone placem budowy. Właściciel odnalazł się po dwóch dobach poszukiwań

Na jednej ze szczecińskich ulic sytuacja jak z komedii absurdu – trwa przebudowa drogi, wokół jeździ ciężki sprzęt, teren jest rozkopany, a na środku, na małej wysepce, stoi samochód. Okazuje się, że właściciel nie przestawił auta przed rozpoczęciem prac, a kierownik budowy nie chciał czekać z rozpoczęciem remontu. Właściciel zabrał samochód dopiero w środę przed południem - po dwóch dobach od rozpoczęcia prac remontowych.