PKN Orlen chce przejąć Energę i ogłosił wezwanie do zakupu akcji spółki. Transakcja pozwoli na budowę silnego koncernu multienergetycznego - poinformowała spółka w komunikacie.
Koncern paliwowy ogłosił w czwartek wezwanie do sprzedaży wszystkich akcji spółki Energa. Cena w wezwaniu została określona na 7 zł za jedną akcję. Dziś na koniec sesji akcje Energii były po 6,78 zł, a jeszcze w środę po 7,30 zł. Na początku roku za jedną akcję Energii trzeba było płacić nawet 10 złotych.
Przejęcie spółki Energa ma pozwolić Orlenowi na zróżnicowanie źródeł przychodów firmy i pomoże w zbudowaniu silnego koncernu multienergetycznego.
Ogłosiliśmy wezwanie na 100 proc. akcji @EnergaSA. To kontynuacja strategii rozwoju segmentu energetyki #ORLEN, który już dziś generuje ok. 15% zysku EBITDA koncernu. Transakcja pozwoli na dywersyfikację źródeł przychodów i budowę silnego koncernu multienergetycznego pic.twitter.com/LmCnqm5kc1
— ORLEN (@PKN_ORLEN) 5 grudnia 2019
"Energa SA już teraz ponad 30 proc. energii produkuje z OZE, posiada również rozbudowaną sieć dystrybucji o długości ok. 190 tys. km. Transakcja przejęcia Energi ma szczególne znaczenie w kontekście planowanych przez PKN ORLEN inwestycji w morskie farmy wiatrowe" - napisał na Twitterze prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Rozpoczęcie przyjmowania zapisów na akcje nastąpi 31 stycznia 2020 roku, a zakończenie przyjmowania zapisów 9 kwietnia 2020 roku.
Jak ujawnił PKN Orlen, koncern już 20 listopada złożył do Komisji Europejskiej wersję roboczą wniosku o zgłoszenie koncentracji. Zarząd PKN Orlen wyraził zgodę na nabycie akcji Energi 4 grudnia, a rada nadzorcza koncernu podjęła identyczną decyzję w czwartek, 5 grudnia.
Prezes PKN Orlen przyznał, iż liczy, że Komisja Europejska wyda zgodę na przejęcie Lotosu i Energi w ciągu trzech miesięcy. "Uzyskanie zgody Komisji Europejskiej dla przejęcia Energi będzie dużo prostsze i szybsze niż dla Lotosu, gdyż Energa nie prowadzi działalności poza Polską. Liczymy, że zgoda Komisji na przejęcie Lotosu i Energi będzie mniej więcej w tym samym czasie, czyli w ciągu trzech miesięcy" - powiedział Obajtek.
Przejęcie Energi ma zostać sfinansowane w większości ze środków własnych.
Czwarty wytwórca energii
Ostatnio Daniel Obajtek informował, że Grupa Orlen jest czwartym co do wielkości wytwórcą energii elektrycznej w Polsce, który w tym roku prognozuje produkcję w tym segmencie na poziomie ok. 8 TWh.
W ramach Grupy Orlen działają bloki energetyczne w Polsce - w Płocku, Włocławku, Jedliczu i Trzebini, a także w Czechach w ramach Unipetrolu - w Litvinovie, Spolanie, Kolinie i Pardubicach oraz na Litwie - w Orlen Lietuva w Możejkach. W połowie 2018 roku koncern podawał, iż oznacza to, że dysponuje on łącznymi mocami na poziomie 1,8 GWe (moc elektryczna) i 6,1 GWt (moc cieplna).
Już dziś @PKN_ORLEN jest czwartym pod względem wielkości producentem energii elektrycznej w Polsce. Po przejęciu @EnergaSA udział segmentu energetyki w wyniku EBITDA koncernu zwiększy się do 30% pic.twitter.com/p1JNPzpMUx
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) December 5, 2019
Orlen na kolejnych zakupach
W międzyczasie Orlen prowadzi też dialog z Komisją Europejską, który dotyczy warunków przejęcia Lotosu. Bruksela ma teoretycznie czas do 22 stycznia 2020 roku na wydanie decyzji w sprawie połączenia Orlenu z Lotosem. Termin ten zostanie jednak wydłużony o czas stosowania procedury "stop the clock".
Zastosowanie procedury "stop the clock" oznacza, że KE dała spółce więcej czasu na przygotowanie dodatkowych, szczegółowych informacji w procesie przejęcia kapitałowego Lotosu.
Pod koniec lutego 2018 roku PKN Orlen i Skarb Państwa podpisały list intencyjny w sprawie przejęcia przez PKN Orlen kontroli kapitałowej nad Grupą Lotos, a w listopadzie PKN Orlen złożył do Komisji Europejskiej roboczy wniosek w sprawie przejęcia Lotosu.
Autor: mp/ mmh / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mat. prasowe