- Nie może być tak, że lekarz, który przyjmuje pacjenta, pobiera wymaz w dwie-trzy minuty, a przez 20 minut wypełnia dokumenty. Trzeba ograniczyć medyczną biurokrację do niezbędnego minimum - mówi dr Jerzy Friediger, dyrektor szpitala im. Stefana Żeromskiego w Krakowie.