Najnowsze

Najnowsze

"Lucky loser" lepszy od Hurkacza w Paryżu

Bardzo szybko z rywalizacją w singlu w turnieju ATP Masters w Paryżu pożegnał się Hubert Hurkacz. Polak był faworytem, ale nie sprostał Mołdawianinowi Radu Albotowi przegrywając 5:7, 7:6 (7-5), 4:6 już w 1. rundzie.

Tłumaczą rodzicom: z dzieckiem przed śmiercią będziecie tylko chwilę. Ból nie może zaburzyć tej świadomości

Tutaj rodzice są przygotowywani na moment porodu i następującą po nim śmierć dziecka. - Rodzina o naszym istnieniu powinna dowiedzieć się od lekarza, który postawił dramatyczną diagnozę. W praktyce niestety tak się nie dzieje, a to bardzo źle - mówi Tisa Żawrocka-Kwiatkowska, szefowa działającej od 20 lat fundacji Gajusz. Prowadzi ona hospicjum perinatalne.

Jechali na protest, na autostradzie zatrzymali ich policjanci. "Wyciągnęli nas z auta, skuli i przewieźli do komendy"

Na autostradzie A2 w okolicach Pruszkowa policja zatrzymała auta, którymi przedstawiciele Inicjatywy Pracowniczej jechali do Warszawy na Strajk Kobiet. Zostali przewiezieni do komendy i po kilku godzinach zwolnieni. - Bez żadnego papierka, bez protokołu zatrzymania, tak jakby tego w ogóle nie było - mówią. Policja zapewnia, że zatrzymanie odbyło się w zgodzie z prawem.

Dziesięć miesięcy po zbrodni kobieta wyznała, kto zabił jej kolegę. "Motywem była zazdrość"

Sylwestrowa noc, 58-letni mężczyzna wzywa policję do starszego o rok kolegi. Przyszedł do niego z partnerką, mieli razem świętować, ale - jak twierdzili - znaleźli gospodarza śmiertelnie pobitego. Doświadczona policjantka wielokrotnie przesłuchiwała parę. W trakcie eksperymentu procesowego partnerka 58-latka wyznała, że to on zabił ich znajomego. Podejrzany nie przyznaje się do winy i nie rozmawia ze śledczymi.