Na posadę w Mercedesie liczy od dawna. Nic dziwnego, tam miałby szansę walczyć i o zwycięstwa, i o tytuły, które teraz, w słabym Williamsie, są poza jego zasięgiem. - Nie po to tak ciężko pracuję, by zajmować odległe miejsca. Ścigam się w jednym celu, chcę wygrywać - oświadczył George Russell.