Wiceminister sportu Łukasz Mejza we wtorek nie przyszedł na posiedzenie Sejmu. Rzekomo ma być na urlopie, ale marszałek Sejmu Elżbieta Witek oficjalnie tego nie potwierdza. Posłowie Kukiz'15 czekają na decyzję w sprawie Łukasza Mejzy, licząc na jego dymisję. PiS obiecało, że sprawa wyjaśni się do końca roku. - W gruncie rzeczy jest odwołany - zapewnia wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki.