Biadoliłem kiedyś nad niskim poziomem kulturalnej strony konkurencyjnego portalu. Usłyszałem, jak jesteś taki mądry, to sam spróbuj coś do kultury napisać. Broniłem się rękami i nogami, bo tzw. kulturę wolę oglądać, czytać i słuchać, a nie ją opisywać na papierze. Poza tym, kim ja jestem, by móc oceniać czyjąś twórczość. Skoro jednak, nabiadoliłem i spotkałem się z racjonalnym odbiciem piłeczki, napisałem.