Lider Samoobrony i były premier zapewnia, że nie obawia się środowego przesłuchania sejmową komisją śledczą do spraw nacisków. Sugeruje też, że powody do obaw powinni mieć inni. - Ja śpię spokojnie i myślę, że poseł Czuma będzie na tyle dociekliwy, że prokurator będzie miał co robić z panem Kaczyńskim, panem Ziobro i panem Kamińskim.