Czujność, skanery na lotniskach, kamery i najnowsza technika - to ma uchronić Amerykanów przed niebezpieczeństwem zamachu. Jednak - jak donosi Fox News - w Kentucky to nie wystarczy, bo tam do pomocy potrzebny jest Bóg, co zostało nawet zapisane w stanowym prawie i wywołało liczne spory.