Rosja poinformowała w poniedziałek, że wysyła do Bejrutu dwa samoloty, by ewakuować z sąsiedniej Syrii ponad 100 swych obywateli; może to, jak piszą agencje, sugerować rosnące wątpliwości Moskwy co do możliwości utrzymania się u władzy prezydenta Asada.