Wyzwalający obóz w Dachau amerykańscy żołnierze byli zszokowani skalą okrucieństwa Niemców wobec więźniów. Zrodziło to w nich agresję wobec pozostałych na miejscu esesmanów - wielu zastrzelono, a część zlinczowali więźniowie. Według oficjalnych danych zabito około 50 Niemców, według nieoficjalnych nawet 560, w czym miał odegrać kluczową rolę pewien potomek amerykańskich Indian, z zimną krwią dokonujący "aktu sprawiedliwej zemsty".