- Przewaga, jaką mieliśmy w powietrzu, kurczy się - stwierdził dowódca lotnictwa USA w Europie, generał Frank Gorenc, dodając, że Rosjanie w "alarmującym" tempie nadrabiają straty. Wojskowy podkreślił rolę bardzo niebezpiecznej rosyjskiej obrony przeciwlotniczej. Generała martwią zwłaszcza obwód kaliningradzki i Krym, które mają być bardzo silnie bronione. Co więcej, z tego pierwszego Rosjanie są w stanie sięgnąć rakietami nad znaczną część Polski.