Minister Bartosz Arłukowicz kłamał publicznie i powinien ponieść odpowiedzialność - skrytykował szefa resortu zdrowia w programie "Kawa na ławę" Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota. Przypomniał, że wbrew temu, co mówił Arłukowicz, nie udało się uniknąć zamieszania z receptami, na czym cierpią pacjenci. Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski stwierdził, że pat trwa, z powodu "chorych ambicji" ministra. Rządu bronił jedynie Krzysztof Kwiatkowski z PO, który przekonywał, że lekarze, protestując, zachowują się wobec pacjentów niegodnie.