- Zapytałem go, co zrobiłem nie tak. On odpowiedział, że nic, że niczego do mnie nie ma, ale że nie może nic powiedzieć i po prostu muszę opuścić dzisiaj dom - mówi w rozmowie z dziennikiem "Irish Independent" pan Włodzimierz, jeden z Polaków, którzy we wtorek stracili wszystko w pożarze domów w mieście Newbridge w Irlandii.