Jeżeli nawet o jeden dzień spóźnimy się na obowiązkowe badania techniczne naszego auta, zapłacimy za tę usługę podwójną stawkę. Ministerstwo infrastruktury chce kierowcom poprawić pamięć, a sobie kieszeń, i szykuje rewolucję w badaniach technicznych pojazdów. Mają być zdjęcia, naklejki i kara za zapominalstwo. Co znajduje się na liście nowości, która niebawem może wejść w życie? Materiał programu "Polska i świat".