Miał lecieć do Londynu, plany pokrzyżowała mu pasażerka samolotu, która powiedziała obsłudze, że mężczyzna może być terrorystą. 26-latka o ciemniejszej karnacji, bo pochodzącego z Armenii, wyprowadziła Straż Graniczna. Do Londynu poleciał dopiero w weekend, innymi liniami i z innego miasta.