Kradzież wielkiej słomianej kury w oku kamery

Gigantyczna kura ze słomy na rynku w Rybniku jest ozdobą wielkanocną. Straż miejska miała na nią baczenie, bo świąteczne ozdoby budzą zainteresowanie imprezowiczów. Zimą połamali lodowe sanie. Strażnicy mieli nosa - w porę zobaczyli na ekranie monitoringu, jak kura biega po rynku i próbuje uciec w przecznicę. Pomogło też im, że zderzyła się z narożną kamienicą i upadła. Zdążyli ją zatrzymać, a chuligani, którzy próbowali porwać ozdobę, dostali mandaty i odpowiedzą przed sądem.

Ojciec Ewy Tylman nie wytrzymał. "Łobuzie jeden, czego się śmiejesz?!"

Koleżanka Adama Z. i Ewy Tylman mówiła o "ostrym piciu" podczas imprezy, z której 26-latka już nie wróciła. Podczas jej zeznań sędzia musiała uspokajać Andrzeja Tylmana, ojca Ewy. Jego zdaniem mężczyzna oskarżony o zabicie jego córki, śmiał się na sali. We wtorek przesłuchano jedynie trzech z czterech wezwanych świadków.

"Niestety Jarosław Kaczyński nic się nie zmienił"

Prezes PiS Jarosław Kaczyński buduje podział na katastrofie smoleńskiej, chce z niego czerpać polityczne zyski - ocenił szef klubu PO Sławomir Neumann. Według niego, chodzi o "czystą politykę" prowadzoną "na nieszczęściu, na tragedii, na katastrofie smoleńskiej".

Posłowie Nowoczesnej przejdą do PO? Furgo by chciał, Schetyna "nie ma wiedzy"

Nie odpowiedzieli władzom Nowoczesnej, czy zamierzają przejść do Platformy Obywatelskiej, więc zostali zawieszeni. Jeden z posłów, Grzegorz Furgo, w rozmowie z TVN24 nie zaprzeczał pogłoskom, a nawet stwierdził, że widziałby się w PO. Mniej wylewny jest szef Platformy Grzegorz Schetyna, który stwierdził, że o ewentualnym transferze nic nie wie.

Nigdy nie widziały go na oczy, oddały mu prawie 900 tysięcy. "Tulipan" z Gorzowa skazany

Polował na swoje ofiary niczym myśliwy. Na portalach randkowych szukał samotnych kobiet, które z łatwością owijał wokół palca. Mimo że żadna nigdy nie widziała go na oczy, naciągnął sześć z nich na kwotę niemal 900 tysięcy złotych. Oskarżony o oszustwa Marek Ł. przyznał się do stawianych mu zarzutów. We wtorek usłyszał wyrok - 5 lat więzienia oraz wypłacenie wszystkim poszkodowanym kobietom tego, co wcześniej od nich wyłudził.

"Są metody pomiaru, jak dobry jest naukowiec"

- Są metody pomiaru, jak dobry jest naukowiec. Jest to między innymi indeks Hirscha i ilość cytowań. Ja prawdopodobnie te mierniki jakości naukowej mam większe niż suma wszystkich wskaźników całej komisji pana Macierewicza - powiedział profesor Paweł Artymowicz, który został powołany "do zbadania przypadków manipulowania przyczynami katastrofy Tu-154M z dnia 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, w celu osiągnięcia korzyści politycznych".

Śledczy: pojechali do Danii i podpalili dom z Polkami w środku. "Oficjalnie to salon masażu"

Sześciu mężczyzn usłyszało zarzut zabójstwa 31-letniej Polki w Danii. Wszyscy sprawcy są z Trójmiasta. To tu, według śledczych, wynajęli auta, którymi pojechali do Aalborg. Potem zamaskowani włamali się do domu. Rozlali benzynę i podpalili. 31-latka zginęła w płomieniach. Podejrzanym zarzucono też usiłowanie zabójstwa innej kobiety, której udało się uciec. Sprawa jest rozwojowa.

Wydał kobietom worki na śmieci i kazał zjechać ze szczytu. "Janusz górskiej turystyki" czy "świetny pomysł"?

Trójka turystów zjechała na foliowych workach ze szczytu Beskidu w Tatrach Zachodnich do Doliny Gąsienicowej. Fotografowi, który całą sytuację zauważył, mieli tłumaczyć, że "na Zachodzie tak się po górach chodzi". Tego dnia w Tatrach obowiązywał trzeci, znaczny, stopień zagrożenia lawinowego. Internauci podzielili się w ocenie zachowania turystów. TOPR stanowczo odradza takich praktyk.

Ruszyła Foka po szynach ospale

Zabytkowa lokomotywa z wolsztyńskiej parowozowni pojechała w sentymentalną podróż z Gdyni przez Władysławowo na Hel. Pasażerowie mogli cofnąć się w czasie, a my obserwowaliśmy ten nietypowy przejazd z lotu ptaka.

Tablica bez Jarugi-Nowackiej. Wicemarszałek tłumaczy

- Jestem o tym przekonany, że pani minister Beata Kempa rozważy jakiś element uhonorowania również pani premier Jarugi-Nowackiej w siedzibie kancelarii premiera - mówił w "Jeden na jeden" wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński (PiS). Skomentował w ten sposób brak nazwiska Izabeli Jarugi-Nowackiej na tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Brudziński: pan Lasek stracił okazję, żeby siedzieć cicho

- Co sądzę o pracy komisji pana doktora Berczyńskiego? Sądzę - z dużą wdzięcznością wobec tych, którzy podjęli się tych prac - że jest ona o sześć lat za późno - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński (PiS). Skomentował w ten sposób poniedziałkową prezentację kierowanej przez Wacława Berczyńskiego podkomisji do spraw ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej.