"Widziałem ludzi skaczących z okien"

Świadek powstania w getcie warszawskim Stanisław Zalewski wspominał wydarzenia sprzed 75 lat. Powiedział, że Niemcy, chcąc stłumić powstanie, "zastosowali taktykę spalonych domów", podkładając ogień w każdym budynku w getcie. - Ludzie, którzy nie mogli wyjść, skakali. Ja sam widziałem ludzi skaczących z okien na podwórze - opowiadał poruszony. Prezes Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych uczestniczył w uroczystościach upamiętniających powstanie w getcie.

Kuchciński na spotkaniu z wyborcami o "odszczurzaniu" i Polsce

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński 15 kwietnia na spotkaniu z wyborcami stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość "odbudowuje dom". Wyjaśnił jednak, że PiS Polski "nie może odgrzybić, odszczurzyć" jak domu, bo musi "dbać o zdrowie obywateli". W czwartek wieczorem na Twitterze napisał, że "posłużył się przenośnią, która nie miała na celu nikogo obrazić".

Rodzina Igora Stachowiaka chce, by byli policjanci odpowiadali za zabójstwo

Rodzina Igora Stachowiaka, który zmarł we wrocławskim komisariacie policji, chce by funkcjonariusze odpowiadali za zabójstwo 25-latka. Tymczasem byli już policjanci zostali oskarżeni o przekroczenie uprawnień i znęcanie się nad mężczyzną, który był pozbawiony wolności. Wniosek pełnomocników rodziny Stachowiaka trafił do wrocławskiego sądu.

Mają po czternaście lat, umówiły się w sieci z mężczyznami. Jeden z nich ma zarzut gwałtu

Dwie czternastolatki spotkały się z dorosłymi mężczyznami. Doszło do tego w tym samym mieście i miesiącu, ale dziewczyny nie są koleżankami i mężczyźni też są sobie obcy. Poznały ich przez internet, wiedziały ile oni mają lat i wzajemnie. Policja ostrzega rodziców, bo te "randki" nie skończyły się dobrze. Mężczyźni usłyszeli zarzuty, jeden z nich gwałtu na nieletniej.

"Zaatakowali nas Żydzi i polscy bandyci". Prezydent cytuje kata getta

To było powstanie ludzi, którzy zachowali godność i zdecydowali, że zachowają ją do samego końca, że zginą z bronią w ręku - mówił w 75. rocznicę powstania w warszawskim getcie prezydent Andrzej Duda. - Oni nie chcieli przeżyć. Dumnie stanęli po to, żeby pokazać Niemcom, że Żydzi nie dadzą się tak całkowicie pokonać i podeptać, że to będzie kosztowało także niemieckie życie - dodał.

Gawłowski w areszcie. Zarząd PO zdecydował, kto go zastąpi

Obowiązki sekretarza generalnego PO będzie wykonywał poseł Robert Tyszkiewicz. Z kolei obowiązki szefa regionu zachodniopomorskiego Platformy przejmie poseł Arkadiusz Marchewka. Poinformował o tym po czwartkowym posiedzeniu Zarządu Krajowego Platformy rzecznik partii Jan Grabiec.

Znaleźli osadę sprzed dwóch tysięcy lat

Robili badania przed budową obwodnicy, znaleźli pozostałości osady sprzed blisko dwóch tysięcy lat. Odkryli wiele hektarów osady, wyraźnie podzielonej na strefy: mieszkalną i gospodarczą. Znaleźli między innymi: pozostałości dwóch pieców, kilka tysięcy fragmentów bogato ornamentowanych naczyń, dwa żarna, kilka sierpów, a nawet dwie monety z wizerunkami cesarza i jego żony. - Nie spodziewaliśmy się, że na tym terenie mieszkało kiedyś tyle ludzi - mówią archeolodzy.

Przetrwał Auschwitz, ale gdy wrócił do Warszawy, "serce mu pękło"

- Wróciłem z obozu do Łodzi. Po kilku dniach pojechałem do Warszawy - wspomina Jehuda Widawski, najstarszy żyjący więzień obozu w Auschwitz, który przed wojną mieszkał w stolicy. Jak mówi, na widok tego, co zostało z miasta, "serce mu pękło". - Do getta nie dało się wjechać taksówką. Dorożką tylko trochę. Wszędzie gruzy - opowiada.

"Znalazłem wsparcie w najważniejszych ustach naszego obozu"

- Pomoc samorządu, pomoc państwa czy pomoc innych instytucji powinna mieć jedno kryterium: sytuację finansową adresata - powiedział w dogrywce "Jeden na jeden" w tvn24.pl Tadeusz Cymański, odnosząc się do ewentualnych zmian w programie 500 plus. Pytany, czy istnieje możliwość podwyższenia progu dochodowego na pierwsze dziecko lub wydłużenia okresu otrzymywania świadczenia, odpowiedział, że "istnieje pole manewru, modyfikacji, zmian". - Co więcej, znalazłem wsparcie w najważniejszych ustach naszego obozu - dodał.

Cymański o nagrodach: ta rana przestaje krwawić

Jest błąd, myśmy się do niego przyznali - komentował w "Jeden na jeden" reakcję obozu rządzącego na sprawę premii dla ministrów Tadeusz Cymański (Zjednoczona Prawica). - Ten błąd, ta rana przestaje krwawić - dodał.

Syreny zawyją w czasie egzaminu. OKE: możliwa podstawa do składania zastrzeżeń

W czwartek w samo południe w stolicy i Poznaniu uruchomione zostaną syreny alarmowe, by uczcić 75. rocznicę wybuchu powstania w warszawskim getcie. W tym czasie uczniowie III klas gimnazjów będą pisali egzamin z wiedzy matematyczno-przyrodniczej. Rzeczniczka prasowa poznańskiego urzędu miasta Hanna Surma zapewniła jednak, że w szkołach, gdzie będzie się odbywał egzamin, syreny zostaną wyłączone.

"To nie była walka o zwycięstwo. To była walka na rzecz zemsty, honoru"

Żydowskie getto w Warszawie było największym w dziejach. Gdy po prawie trzech latach naziści zaczęli jego ostateczną likwidację, wybuchło powstanie. Bez broni i bez szans na powodzenie, żydowscy bojownicy stanęli naprzeciw hitlerowskiej machinie zagłady. Od tych wydarzeń mija 75 lat. Materiał magazynu "Czarno na Białym".

"Jestem wyczulony na to, że mną zarządzają amatorzy"

Dla mnie to są działania amatorskie, czyli działania pozbawione jakiegokolwiek ruchu do przodu - tak aktor Jerzy Stuhr ocenił decyzje podejmowane przez rząd PiS-u. Gość "Kropki nad i" jako działania "antypolskie" określił rozmontowanie przez partię rządzącą systemu prawnego oraz utratę wizerunku Polski na arenie międzynarodowej.

"Chodzi mu o władzę i zdobycie panowania". Timothy Garton Ash o Kaczyńskim

- Ja się martwię o to, co się teraz dzieje. Uważam, że to jest niebezpieczne - tak sytuację w Polsce oceniał profesor Timothy Garton Ash, historyk z Uniwersytetu w Oksfordzie. Gość "Faktów po Faktach" podkreślił, że według niego rządy Prawa i Sprawiedliwości w Polsce oraz partii Viktora Orbana na Węgrzech są zagrożeniem dla wartości europejskich.

Kłęby czarnego dymu nad Katowicami

W środę około 17.30 nad Katowicami pojawiły się kłęby czarnego dymu. Zapaliło się składowisko śmieci w pobliskich Siemianowicach Śląskich. Kilkudziesięciu strażaków walczy z pożarem. Nikt nie został poszkodowany, nie było też potrzeby przeprowadzania ewakuacji.