Jeżeli chcemy usunąć nienawiść z debaty publicznej, to każdy powinien zacząć od siebie - przyznał we wtorek prezydent Andrzej Duda. Dodał, że apel dominikanina ojca Ludwika Wiśniewskiego, wygłoszony na sobotnim pogrzebie zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, skierowany był do wszystkich stron politycznego sporu. - Zarówno do mnie, jak i do Grzegorza Schetyny - powiedział prezydent.