Komisji obwodowych jest ponad 27 tysięcy. W nich musi pracować prawie 300 tysięcy ludzi. W sytuacji zarazy, która panuje, może tak wielu chętnych nie być. Szczególnie, że członkami komisji z reguły są osoby starsze, czyli te w grupie ryzyka - mówił na antenie TVN24 Wojciech Hermeliński. Były szef Państwowej Komisji Wyborczej zwrócił też uwagę na osoby, które w dniu wyborów będą w trakcie kwarantanny. - Byłoby to faktyczne pozbawienie praw wyborczych takich osób, skoro one nie mogłyby zagłosować - dodał.