- Nie skończyło się tak, jak tego oczekiwaliśmy - podsumował krótko niedzielny konkurs w Lahti trener polskich skoczków Michal Doleżal. W pierwszej dziesiątce nie znalazł się żaden z nich, żaden też nie mógł tych zawodów nazwać udanymi. Byli rozczarowani, choć próbowali robić dobrą minę do złej gry.