Przeszło dziesięć lata temu w lesie pomiędzy Kraśniczynem a Skierbieszowem (Lubelskie) ustawiono niewielką kapliczkę. Upamiętnia kardynała Stefana Wyszyńskiego, który w latach 1941-42 ukrywał się w pobliskim klasztorze przed Niemcami, a w leśnych ostępach udzielał sakramentów partyzantom z Armii Krajowej.