Może nie jest to osiągnięcie, o którym będzie się długo wspominać, ale z pewnością zasługuje na uznanie. Christian Pulisic z Chelsea wyszedł bez szwanku ze starcia z piłkarzami Porto, choć był przez nich powalany na murawę notorycznie. Ostatni raz z czymś takim spotkano się dziesięć lat temu.